Micro Pervert IV - Błogosławieństwo biskupa

To opowiadanie erotyczne zawiera wątki seksualne i jest przeznaczone wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Młodsi powinni opuścić to stoisko.

Ostatnia część miniserialu poświęcona jest Berenice.

—

"Panie, mamy tu grzesznika, który zaprzecza grzechowi".

"I to jest poza twoją jurysdykcją, prawda ojcze?".

"Tak, biskupie".

"Czy jest ładna?"

"Dlaczego pytasz, sir? Czy musimy ją czyścić, nawet jeśli nie jest ładna?".

"To nie twoja sprawa, ale znamy się od dawna, więc powiem szczerze".

"Wielu braci kapłanów w naszej diecezji jest w podeszłym wieku, a jeśli to nie jest ładne, to nie mają odpowiedniej erekcji, a rytuał oczyszczenia jest bezużyteczny. Wtedy musiałbym prosić o pomoc biskupów z innych diecezji".

"Jest ładna, sir - potwierdził ojciec.

"Cóż, wezwę ich do Twojego kościoła ostatniego dnia miesiąca".

30 czerwca ojciec wezwał Berenice do krypty. Inni ojcowie zaczęli przybywać.

"Co to ma znaczyć?" zapytała Berenice ostrym tonem, rozglądając się nerwowo po wszystkich klerykach.

"Zgrzeszyłeś i odmówiłeś przyznania się do winy i okazania skruchy. Za to zostaniesz ukarany, a następnie oczyszczony świętą wodą nas wszystkich.

"Nie - zawołała Bertha z przerażeniem i rzuciła się do wyjścia.

Dwóch kapłanów złapało ją, ale byli starzy i słabi, a ona im uciekła. Jednak na jej drodze stanęło jeszcze trzech i nie udało jej się uciec.

Rozebrali ją do naga. Położyli krzyż na ziemi i przywiązali Bernice do krzyża na czworakach, tak że jej tyłek wystawał.

Jej cipa i dupa sterczały wysoko w powietrzu.

Biskup pomacał jej pochwę i powiedział z satysfakcją: "Ładna bułeczka". Bernice drgnęła wściekle, ale na nic się to zdało.

"Zacznijmy - powiedział biskup. Bracia wyciągnęli swoje penisy z kapturów. Były to głównie mniejsze, standardowe penisy starszych mężczyzn, które powoli się budowały, ale było też kilku młodszych braci z bardziej masywnymi kawałkami.

Berenika zaczęła krzyczeć, a oni zawiązali jej w ustach knebel. Piątek przyniósł skórzane nagany i wręczył je najmłodszemu bratu.

"Ostrożnie", powiedział mu tak, aby wszyscy inni mogli usłyszeć. "Te są bardzo silne".

Brat 1 wypowiedział krótką modlitwę i na słowo amen wymierzył średni cios. Bernice krzyknęła, a na jej pupie pojawiła się drzazga. Pozostałych pięciu księży spoliczkowało ją.

Bolało, ale ból również ją podniecał. Podejrzewała, co będzie dalej, bała się, ale w pokręcony sposób podobało jej się to.

Po szóstym ciosie biskup rozkazał: "Odwróć się".

Przywiązali ją plecami do krzyża. Jej rozłożone nogi były przywiązane do nadgarstków, a miednica unosiła się w powietrzu, w pełni odsłaniając pochwę i odbyt.

Pozostali czterej bracia uderzyli ją w wewnętrzną stronę ud. Bolało trochę bardziej, a ona krzyczała jeszcze bardziej. Jej pochwa zrobiła się bardzo mokra. Przekazali żeton księdzu.

"Wiesz, co trzeba zrobić, prosto przez pochwę i odbyt, grzeszne komnaty" - powiedział biskup, wręczając mu czarny bicz.

Berce zaczęła drżeć z przerażenia z powodu bólu i spojrzała błagalnie na kapłana. Kapłan wpatrywał się w nią, w jej rany. Jej spuchnięty tyłek i uda mieniły się wszystkimi kolorami. Widok agonii sprawił, że poczuł lekkie mdłości, a jego penis całkowicie zwiotczał.

"Panie, nie mogę, wybacz mi", odmówił tylko modlitwę i pokornie wręczył bicz biskupowi.

"Czego człowiek nie może zrobić... - mruknął gniewnie biskup i wziął bat.

"Zajmiemy się tym później, bracie", zwrócił się do Berce i kontynuował biczowanie. "Miałeś dostać tylko jeden od kapłana i jeden ode mnie. Dam ci mocny za jego porażkę", uderzył średnim ciosem, a bicz pomknął po jej cipce, cipie i odbycie.

Całe ciało Berchy drgnęło z bólu i lekko się zsikała. Prawie zemdlała. Jednocześnie była tak podniecona, że była bliska orgazmu.

"Ten jest dla mnie", biskup uderzył ją z równą siłą. Pochwa Berci skurczyła się orgazmicznie i doszła jak nigdy dotąd w bólu podniecenia.

"Ten jest karany" za ojcowskie miłosierdzie. Biskup zamachnął się tak mocno, że lekko rozciął jej wargę. Dziewczyna zemdlała.

Rozwiązali ją i wykorzystali jej nieświadomość do założenia wkładki domacicznej. Ręka Piotra powoli zagłębiła się w luźną i wilgotną pochwę Berki. Ksiądz poczuł, jak krew napływa mu do penisa. Włożył wkładkę i wycofał się. Wiedział, że biskup musi to sprawdzić. Berca zaczynała odzyskiwać przytomność. Biskup wsunął rękę do jej pochwy.

"Nie, nie" zaczęła kręcić głową. "Za duży, aaah,"

Gdy tylko biskup włożył rękę do jej pochwy, Berca doszła. Ścisnęła mocno rękę biskupa i doszła. Biskup był zadowolony z kontroli i powiedział.

"Chodźcie, bracia".

Usunęli jej knebel i zaczęli ją pieprzyć we wszystkich jej otworach. Przeważnie 3 na raz, zawsze co najmniej 2. Sperma wypływała z jej odbytu, pochwy i ust. Czasami brali dwa w jednym otworze, a zwłaszcza podwójne ruchanie w dupę było tak intensywne, że Berca znów przyszła. Po dwóch godzinach Berca miała dość i krzyknęła na nich: "Zejdźcie już ze mnie, pieprzeni frajerzy".

"Cóż - powiedział biskup - wycierpiałeś już wystarczająco dużo. Chrystusowa stawka i błogosławieństwo czekają na ciebie.

Jej ręce były przywiązane do dolnej części krzyża, a nogi rozłożone w pozycji klęczącej na górnej części krzyża. Niezmiennie jeden z braci kładł się pod nią, a drugi wpychał się w jej usta. Od tyłu pchali na nią maszynę do ruchania. Włożyli dildo o długości 30 cm i grubości 5,5 cm do jej odbytu i opuścili maszynę.

"AAAAAAch," Berca skrzywiła się, czując, że maszyna rozerwie jej tyłek. Nigdy wcześniej nie miała tak grubego kutasa tak głęboko w tyłku. Stopniowo jednak przyzwyczaiła się do tego i od tej pory widok takiej kłody w jej tyłku był przyjemny. Pierwszy ksiądz trysnął jej do ust. Wypluła go.

"Teraz musisz połknąć wodę święconą od wszystkich na końcu. Wyplujesz ją ponownie, a ja uderzę cię w tyłek tak mocno, że nie usiądziesz".

Drugi ksiądz wepchnął go do jej ust, a trzeci zajął jego poprzednie miejsce w jej pochwie. Przez cały czas maszyna pieprzyła jej tyłek. Drugi ksiądz trysnął spermą głęboko do gardła Bernice. Połknęła ją. Została głęboko zerżnięta ze wszystkich stron, a dawka spermy, którą połknęła i upokorzenie, które przyniosła, doprowadziły ją do kolejnego orgazmu.

Po szóstym księdzu nikt inny nie wszedł w jej cipę. Kiedy Ojciec 6 doszedł w jej ustach. Wyciągnęli maszynę do pieprzenia z jej obolałego, opuchniętego i luźnego tyłka. Była tak zrelaksowana, że nawet po wyciągnięciu dildo pozostała otwarta. Była też całkiem dobrze odżywiona. Każda kolejna dawka wody święconej była już trochę trudniejsza do przełknięcia. Ale trzymała się dzielnie.

Ojciec 7 wczołgał się pod nią, a biskup zaczął rozsuwać jej tyłek palcami. Stopniowo wsuwał się coraz dalej, ale jego pięść wciąż się nie mieściła. Ale biskup nie odpuszczał i zanim ojciec 10 ją pieprzył, miał tam połowę swojej dłoni. Po dziesiątym ładunku spermy wypuściła trochę wymiocin. Ale nie miała czasu na wymioty. Ręka Bishopa coraz mocniej wpychała się w jej tyłek. Kiedy nasz ojciec skończył się pieprzyć i chciał dojść w ustach Berce, biskup wepchnął się i wbił całą dłoń w tyłek Berce. Lekko nią poruszał, aby ją do tego przyzwyczaić. Kiedy ojciec zobaczył, jak Berca walczy, zwiotczał.

Biskup krzyknął do niego: "O co chodzi? Chodź!"

Ojciec: "Spójrz, jak ta dziewczyna się rzuca. Ona by to odgryzła".

"Dobrze, daj jej knebel dentystyczny, powiedział biskup.

Biskup też miał tego dość, więc zaczął wsuwać i wysuwać dłoń z tyłka Berki. Za każdym razem, gdy wyciągał dłoń, Berca myślała, że jej tyłek się rozerwie i zawsze sikała. Było to tak intensywne, że po chwili zarówno Papa, jak i Bernice doszli w tym samym czasie.

"Rozszerzcie jej tyłek palcami!", biskup rozkazał księżom i w końcu również uwolnił swoje nasienie do jej krateru analnego.

"Amen - powiedział, całkowicie wyczerpany.

Berenika traktowała swój tyłek i cipę rumiankiem i łojem jelenia przez kolejny tydzień. Potem jednak zażądała od swoich partnerów, aby włożyli dłonie w jej odbyt.