Edukacja Terezy II 24.12.2016 r.

Erotyczne opowiadanie o wychowaniu aroganckiej prawniczki Terezki 2.díl. Poprzedni odcinek tutaj. To opowiadanie erotyczne zawiera wątki seksualne i jest przeznaczone wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Osoby młodsze powinny opuścić tę stronę. Historia zawiera prawdziwe postacie i insynuacje, ale w całkowicie fikcyjnych okolicznościach.

—

Jak obiecali, tak zrobili. Jirka i Vlada przybyli z kutasami i jajami odsłoniętymi między rozporkiem spodni za Terezką. Woda na stole przed nią była już wypita.

"Chce mi się pić - wysyczała. "I muszę iść do dużej łazienki. Wszystko mnie boli."

"Dostaniesz drinka, suko!", powiedział Jirka i założył jej knebel dentystyczny.

"Nie, proszę, przynajmniej najpierw wyjmij kołek z mojego tyłka".

Jej jedyną odpowiedzią było stęknięcie, gdy Jirka namiętnie wepchnął swojego kutasa w jej usta, tam i z powrotem.

Zaczęła płakać.

Vladimir zlitował się i odpiął jej uprząż, aby przytrzymać jej dildo. Terka natychmiast ścisnęła i wypchnęła wtyczkę, a następnie gówno. Poczuła ulgę i wdzięczność.

"Obrzydliwe", powiedział Vlad, podczas gdy Jirka już ponownie wpychał swojego kutasa do jej ust.

Po chwili powiedział: Czy wiesz, jakie jest najczęstsze polecenie księdza dla ministranta? Na pytające spojrzenie Vlada odpowiedział: "Przygotuj kadzidło". Obaj się roześmiali. Vlad wziął prysznic analny do ręki i pozwolił zimnej wodzie spłynąć, aby Terka mogła dostać przyjemną ciepłą wodę w tyłek.

"Nie", Terka zaczęła krzyczeć i podrygiwać tyłkiem i nogami przypiętymi do dębowego stołu, podczas gdy Jirka wbijał się w jej usta swoim 20-centymetrowym kutasem.

Kciukiem i palcem wskazującym lewej ręki Vlad rozchylił tyłek Terezy, nasmarował go łojem jelenia i delikatnie wepchnął do niego prysznic analny. Po kilku sekundach napełniania jej, zawsze pozwalał jej sobie ulżyć i powtarzał procedurę, aby Terka została dobrze i szybko wyczyszczona. Gówno wypłynęło z jelit Teresy i zabrudziło jej nogi i cipkę. Vlad też musiał to umyć.

Po dwóch minutach oznajmił Jirce: "Gotowe, sir".

Jirka wyciągnął go z ust Terki, podszedł do jej tyłka, rozchylił go palcami, aby zobaczyć jakość pracy. Vlad nie czekał na ocenę i z wieloletnim kijem skierował się do ust Terki.

"Proszę", Terka spojrzała na niego. "Zdejmij knebel, będę ssać. Będę ssać bardzo głęboko i bardzo mocno, obiecuję" Terka kontynuowała błagalnie, widząc, że Vlad to rozważa.

"Uważaj na piranię, heh!", zażartował Jirka, zaśmiał się i wepchnął swojego kutasa w jej tyłek. Ponieważ była opróżniona i rozciągnięta od wczoraj, nawet nie bolało. Czuła się całkiem przyjemnie.

Vladimir faktycznie rozważał prośbę Terchiny, ponieważ knebel nieco ograniczał go przed pójściem dalej, ale bał się, że suka go ugryzie.

"Musisz na to zasłużyć, dziewczynko", usmażył ją i powoli, drżąc z podniecenia, wepchnął go do jej ust, aż zaczęła sapać.

"Rozumiesz mnie?!" krzyknął do niej.

Tereza tylko lekko skinęła głową, gdy uderzyły ją 2 młoty pneumatyczne. Jej dupek ładnie się rozluźnił.

"Teraz zróbmy kilka zdjęć - powiedział Jirka i rozwiązał ją. "Masz, załóż to", podał jej kolczaste majtki i stanik. Razem z Vladą patrzyli, jak Terka naciąga łańcuchy na swoje nagie ciało.

Jirka zaczął robić zdjęcia i nawigować - chodź, odwróć się, pochyl się, rozłóż swoją cipkę, zaczep się o Vlada itp. Po chwili Vlad usiadł na kanapie i uderzył Terkę w tyłek. Jej cipka rozchyliła się, gdy jego kij wbił się w jej dupek. Jirka nie wytrzymał długo, robiąc zdjęcia i wbił się w jej cipkę mocno i napalony.

To było trochę niezwykłe, że Vláďa miał dziewczynę z innym facetem, chociaż zawsze bardzo o tym marzył i nie mógł dojść tak szybko, jak chciał. Po 15 minutach Terka zaczęła krzyczeć w orgazmie.

"Pozwól mi na chwilę - powiedział Vlad, po czym Jirka wyciągnął kutasa z jej cipki. Terka położyła się na plecach, a Vlada pochylił się do jej cipy. W ciągu dwóch minut skończył, a Terka znów przeciekała.

"Chce mi się pić - powiedziała". Dali jej napić się wody i trochę jedzenia. Patrzyli na nią jak na zwierzę.

"Dziękuję" - powiedziała.

"Nie ma za co - odpowiedział Jirka jowialnie. Vlad uciekł na chwilę i wrócił z dużym dildo.

"Poznaj Maxa - powiedział Vláďa do Terki z zadowolonym uśmiechem, widząc jej przerażenie. "Więc gdzie go najpierw umieścimy - zapytał kpiąco.

Terka nawet nie mrugnął.

"Połóż się na plecach i rozłóż nogi".

Gdy dildo wbiło się w jej cipę, wydała z siebie lekki krzyk i szarpnęła nogami, ale trzymała się jak prawdziwa dziwka. Jej sapanie i oddech pogłębiły się, gdy maxi wszedł głębiej w jej wnętrzności z głośnym sapnięciem. Od czasu do czasu Vlad wyciągał go do końca, by zobaczyć, jak jej pączek róży rozciąga się dość szeroko. Po trzech minutach miała go w 2/3 i doszła.

"Wstań" krzyknął Jirka i zaczął robić jej zdjęcia. Oddał aparat Vladzie i wziął Maxa na ręce.

Połóż się na czworakach i wypnij tyłek - rozkazał jej. Dildo o średnicy 6 cm w ogóle nie chciało zmieścić się w jej tyłku. Terka jęczała z bólu. W końcu Jirka wepchnął dildo i przeszedł do głębokości około 10 cm, aby ją otworzyć. Następnie zostawił go na chwilę, aby mogła się do niego przyzwyczaić i odpowiednio rozciągnąć, zanim zaczął go w niej ujeżdżać. Vlad entuzjastycznie to obserwował i filmował. Jirka zaczął ostrożnie poruszać Maxem w tyłku Teresy. Drgnęła boleśnie. Od czasu do czasu wyciągał całe dildo i powoli wjeżdżał w nią ponownie, aby rozluźnić jej zwieracz. Po kilku minutach przyspieszył, wyciągając go gwałtownie i wbijając z powrotem. Jej odbyt ładnie się rozciągnął i rozluźnił. Ich kutasy znów zaczęły mrowić, więc Jirka usiadła cipką na jego kutasie, a Vlad dołączył - także w jej cipce.

"Aaah 2 kutasy w mojej cipie," jęknęła Terka i po około minucie doszła.

Chłopaki przez chwilę cieszyli się jej cipką, a potem Vlad poszedł do jej tyłka zgodnie z mottem Każdy przez chwilę szlifuje swojego kutasa. Następnie Jirka dołączył do Vlada.

Terka krzyknęła: "Nie, 2 w tyłek, to za dużo, nieeee".

"Teraz zobaczymy, czego się nauczyła".

"Noooo, ahhh, ahhh" Terka westchnął głęboko, gdy Jirka wepchnął go do środka do Vláďa. Wślizgnął się, a Terka szarpnął tak mocno, że się wysunął.

"Trzymaj się!", krzyknął Vláďa i tym razem on i Jirka trzymali ją mocno.

Najpierw poszedł Jirka, a potem Vláďa. Terka błagała, krzyczała i wiła się w podwójnym ciasnym uścisku. Ale wkrótce jej tyłek cieszył się 2 grubymi kiełbaskami. Przez chwilę próbowali ją przytrzymać i rozłożyć, ale nie mogli tego długo wytrzymać i zaczęli dawać jej dobre podwójne klapsy, czyli w jej goły tyłek. Terkę bolało i jej pupa lekko krwawiła, ale nie mogła nic zrobić. Stróżki potu spływały po wszystkich trzech ciałach, gdy faceci napinali mięśnie, waląc w tę i z powrotem, a potem z Terki, gdy 2 rozerwane ciała facetów wpychały się i wychodziły z niej.

Wzięli ją stojącą między sobą i zaczęli kończyć. Ptaki wsuwały się w nią coraz głębiej.

"Co zamierzasz zrobić, ministrancie" Vláďa zapytał Jirkę. "Pudem razem, nie?

"Tak, możemy, mały zabójco", odpowiedział Jirka.

"Nie, proszę - powiedziała Terka na wpół trzeźwym głosem.

Oboje wbili je aż po nasadę w tyłek Tery. Terka wydała ostatni ciężki jęk i zemdlała z bólu i wyczerpania. Teraz, gdy nie miotała się, a jej tyłek był miły, luźny i w pełni zaangażowany, wbili ją mocno i aż do korzenia. W mgnieniu oka skończyli, a sperma wypływała z ich głębokich kutasów w niespotykanym dotąd tempie. Kiedy zabrakło im tchu, położyli ją na sofie, przynieśli trochę jedzenia i wyszli.

"Do zobaczenia jutro", powiedział Vláďa na pożegnanie, zamykając drzwi.