Przyjaciele z korzyściami i wolny związek seksualny istnieją rzadko

Akcja 50% rabat na wysyłkę do końca stycznia 2025 r.

darmowy związek seksualny i towarzystwo z korzyściami

Przyjaciele z korzyściami - raczej tymczasowy wyjątek

Przyjaźń z korzyściami seksualnymi jest wyjątkiem od reguły, że wszystko ma swoją cenę. Przyjaciel zapewnia zabawę i seks, nie oczekując niczego w zamian. Ta interakcja seksualna jest długotrwała lub powtarzana wielokrotnie i jest poprzedzona racjonalną decyzją. Nie jest to flirt pod wpływem okoliczności. Przyjaźni z korzyściami nie należy mylić z normalnym romansem lub romansem. Jest podobna do romansu, ale bez emocjonalnego zaangażowania - bez energii dla uczuć - bez emocjonalnego bagażu.

Z mojego doświadczenia wynika, że zazwyczaj jest to związek tymczasowy z jakiegoś obiektywnego powodu. Lub niezrównoważony związek, w którym tylko jeden partner jest szczęśliwy, a drugi chciałby być w związku z przyjacielem lub inną osobą.

Przyjaźnie z korzyściami są bardziej powszechne po 40 lub 50 roku życia. Albo są rozwiedzeni lub zaręczeni z niewykorzystanymi partnerami, albo z reguły starszy mężczyzna pomaga finansowo młodszej kobiecie z dziećmi. W takim przypadku łatwo nawet o związek.

Przyjaźniłem się z korzyściami z dwiema dziewczynami. To ogromny zastrzyk energii, zdrowia i pewności siebie. To relaksująca, zdrowa zabawa. Szacuję, że może 20% z nas tego doświadczy. Głównym minusem jest ryzyko emocjonalnego załamania psychiki jednej lub obu koleżanek. Ale jeśli przyjaźń z korzyściami nie niszczy emocjonalnie uczuć żadnego z przyjaciół, to jest to świetna zabawa. W przyszłości, gdy ludzie będą mieli zdrowszą samoocenę i nie będą musieli trzymać się innych jako swojej kuli lub fortecy, przyjaźnie z korzyściami staną się znacznie bardziej powszechne niż obecnie.

W prawdziwej przyjaźni z korzyściami, żaden z partnerów nie jest finansowo lub emocjonalnie zależny od drugiej strony, a dokładniej, nie ma żadnych emocjonalnych ani finansowych oczekiwań wobec drugiej strony i oczekuje jedynie dobrej zabawy. Oboje jedynie czerpią seks i energię psychiczną ze związku i w zasadzie nie płacą za to. Jest to wysokoenergetyczne i bardzo rzadkie.

Jeszcze bardziej intensywne jest wspólne zamieszkiwanie przyjaciół z korzyściami w tym samym gospodarstwie domowym. Doświadczyłem tylko odrobiny tego. Koleżanka wyjeżdżała po wakacjach na studia za granicę. Ze względu na brak czasu nie chciała już szukać chłopaka tutaj. Umówiliśmy się, że spędzi wakacje ze mną ucząc się angielskiego, pijąc wino i uprawiając seks. Kiedy to ustaliliśmy, byliśmy w ekstatycznym zamroczeniu i bardzo podekscytowani. Zrezygnowałem z obiektywnych powodów, których nie mogę ujawnić. Gdybym miał się cofnąć i zrobić jedną rzecz inaczej w moim życiu, byłoby to właśnie to.

Swobodne relacje seksualne istnieją bardzo rzadko

Wolny związek opiera się na wierności emocjonalnej i stosunkowo dużej swobodzie seksualnej. Oczywiście musi to być związek dobrowolny dla obu stron. Kochanka lub niewolnica seksualna zdecydowanie nie jest wolnym związkiem seksualnym :). Wolny związek to bliskie towarzystwo z korzyściami. Jest podobnie niestabilny z tych samych powodów, ale wiąże się z uczuciami oddzielonymi od seksu i dlatego jest znacznie rzadszy niż przyjaźnie z korzyściami.

Nie jest to dewiacja seksualna, ale zdecydowanie jest to dość duże odchylenie od normy społecznej. Wolnego związku nie należy mylić z flirtem - przypadkową przygodą seksualną lub niewiernością. Luźnego związku nie należy również mylić z dysfunkcyjnym lub kończącym się związkiem. Otwarty związek to nawet nie okazjonalna wspólna wizyta w klubie dla swingersów, zamiana partnerów czy okazjonalna dozwolona przygoda seksualna z inną osobą, ale może być blisko tej granicy.

Popyt na luźny związek jest jeszcze mniejszy niż na przyjaźń z korzyściami. Żaden z partnerów zazwyczaj nie chce wolnego związku. Zgaduję, że jakieś 1%, w tym ci, którzy będą rozsądnie tolerować niewierność. A może mniej. W swoim życiu rozmawiałem intymnie z około 400 mężczyznami i 200 kobietami. Jeden mężczyzna i jedna kobieta oprócz mnie chcieli wzajemnie wolnego związku - nimfomanka z historii klienta, która nie była zwolenniczką wolnych związków i akceptowała tylko seks z innymi. Nawiasem mówiąc, jestem również satyrem (termin określający męską nimfomanię). Daje to 0,33% osób pragnących wzajemnych wolnych związków. Jednostronny wolny związek byłby pożądany przez może 20% mężczyzn :). Fizycznie może 40%, ale zdają sobie sprawę z moralnej niezrównoważoności jednostronnego wolnego związku. Będzie znacznie mniej kobiet pragnących jednostronnego wolnego związku.

Osoby pragnące otwartego związku mają po prostu pecha. Prawdopodobieństwo spotkania mężczyzny i kobiety preferujących otwarty związek wynosi 0,33%x0,33 %, czyli 1:91827. Nie ma portali randkowych dla otwartych związków i nie widziałem nikogo, kto szukałby w ten sposób. Powtarzam, związek wolny od seksu nie jest flirtem, romansem ani niewiernością. Ale załóżmy, że takie osoby są poszukiwane przez internet. Wtedy prawdopodobieństwo ich spotkania i nawiązania relacji wzrosłoby o rząd wielkości lub dwa. Tak więc na 900-9000 par, tylko jedna para żyje we wzajemnie i dobrowolnie wolnym związku. Nie znam takiej pary, ani nigdy o nich nie słyszałem. O wiele częściej spotyka się 3 lub więcej osób mieszkających razem. Ale czytasz o wielu osobach uprawiających seks tylko raz na kilka lat. I nie wiesz, ile z tego jest naprawdę preferowane, a ile jest po prostu sytuacją życiową, którą szanujesz dla wygody lub konieczności.

Czy jest jakiś sposób na przezwyciężenie niechęci partnera do wolnego związku? Nie. Czasami możliwe jest jedynie tymczasowe zniekształcenie relacji, np. w stylu: Daj mi pieniądze i rób co chcesz. Twój partner nadal mieszka z tobą przez jakiś czas z pewnych powodów lub z inercji, ale jest niezadowolony. Taka deformacja partnera nie jest moralna. Co więcej, nie jest to już wolny związek, ale forma nadużycia lub wykorzystania pieniędzy lub statusu.

Można również wyobrazić sobie wolny związek, w którym jedna strona dobrowolnie pozostawia drugiej swobodę seksualną bez zależności i nie żąda jej. Na przykład dla mnie najsilniejsze doświadczenia seksualne były wtedy, gdy zostawiałem moją dziewczynę moim przyjaciołom (gandaulizm dewiacji seksualnej). Wolność seksualna mojej żony przy zachowaniu mojej wierności jest dla mnie dobrowolnie akceptowalna. Lepsze coś niż nic :). Ale moja żona nie chce o tym słyszeć :)).

Luźne związki faktycznie działają do pewnego stopnia w parach, w których jedna lub obie osoby żywią się seksem (zazwyczaj są to pary pornograficzne). Tam jednak jest to raczej sytuacja życiowa lub konieczność niż preferowany wybór związku.

Istnieją również małe społeczności kulturowe na świecie, w których istnieje większa swoboda seksualna, na przykład do czasu zawarcia małżeństwa. Chodzi jednak bardziej o testowanie partnerów i zdobywanie doświadczenia w młodym wieku, a nie o swobodne relacje seksualne w sensie, w jakim rozumiemy je w dzisiejszym społeczeństwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowość

Wibratory fantasy

Ekscytujące pnie, dinozaury, węże, smoki i wibrator dla psa.

Zweryfikowano

Seks w klinice

Rozwieracze cewki moczowej, lusterka ginekologiczne lub klatki na penisa.