Exciting toys Sklep z kamieniami: Svatoslavova 554/1, Praga 4 - Nusle
Niewolnik Część I - Niewolnik
Historia jest bardziej łagodna seksualnie niż zwykle. Rzeczy rzeczywiście wydarzyły się tak, jak opisano. Nie dodałem nic ekstra. Żeby było zabawniej i żeby nie wyjść na kretyna, starałem się napisać historię z punktu widzenia byłej dziewczyny Thu (którą dla ułatwienia będziemy nazywać Anną).
Dedykowane Thu
Jest lato 2006 roku. Chłopcy często szukają wietnamskiej dziewczyny Anny. W Czechach jest niewiele dostępnych wietnamskich lub azjatyckich dziewczyn. Większość chłopaków pracuje tutaj, a potem sprowadza tu swoje rodziny. A kiedy są Wietnamki, często trzymają się Wietnamek. Jestem tu od 5 lat i mówię trochę po czesku. Mogę wybierać moich chłopców. Pewnego dnia policjant poprosił Annę o numer telefonu, kiedy przekroczyła prędkość. Pewnie chciał, żeby moja cipka odpracowała mandat w łóżku :).
Spaceruję w niewielkiej odległości od mojego domu przez centrum handlowe Chodov. Patrzę na sklepy i ludzi. Na zewnątrz jest ładnie. Naprzeciwko mnie stoi czeski chłopak w krótkich spodenkach o atletycznej budowie. Wpatruje się we mnie. Jest zaintrygowany. Patrzę na niego. Sześć stóp wzrostu, przystojny. Patrzy na mnie tak łakomie. Mnie też do niego ciągnie. Spoglądamy na siebie kilka razy. Przyspieszam na ruchomych schodach, myśląc: "To prawdopodobnie nie skończy się dobrze. On biegnie za mną. Sprawia mi to przyjemność, ale nie daję tego po sobie poznać.
"Hej. Mogę dostać twój telefon?" - pyta od razu.
"A czego potrzebujesz?", pytam go łamanym czeskim, próbując powiedzieć "Do czego potrzebujesz telefonu". Oczywiście wiem, do czego jest mu potrzebny. Zanim dam komuś telefon, chcę go trochę poznać.
"Bardzo cię lubię", mówi ponownie bez wahania. "Może jutro moglibyśmy wyjść razem lub napić się piwa".
Mój wietnamski chłopak w Pradze wkurzył mnie i zerwaliśmy. Od kilku tygodni jestem sama. Mój chłopak ciągle do mnie dzwoni, ale ja już go nie chcę. Jestem też trochę zła na Wietnamczyka i może chcę spróbować z Czechem. Daję Vladzie mój numer telefonu i widzę, jaki jest szczęśliwy. Umawiamy się na jutrzejszy lunch w centrum Chodova. Chcę tylko przedstawić go mojemu młodszemu rodzeństwu, a zwłaszcza mojemu 5-letniemu synowi.
Mój nowy czeski chłopak nazywa się Vláďa, a ja Thu (tu w artykule Anna dla lepszego tłumaczenia) - po wietnamsku "Jesień". Spotkanie z moim rodzeństwem i synem poszło dobrze. Vládǎ powiedział, że to rodzic wychowuje chłopca i że nie ma nic przeciwko, jeśli dziecko nie jest jego. Postaram się sama pójść z nim na randkę.W stolicy Pragi właśnie zbliżał się festiwal Mezi ploty. Przez dwa dni na rozległym terenie szpitala psychiatrycznego w praskiej dzielnicy Bohnice zbierało się wiele grup muzycznych i teatrów. Ich występy oglądali wspólnie pacjenci i zwykli goście festiwalu. Było pięknie i oboje byliśmy podekscytowani. Ja (Anna) byłam też trochę smutna. Nie rozumiem wielu rzeczy z powodu bariery językowej. Vlad prawdopodobnie nawet tego nie rozpoznał, ponieważ kiwałam głową i prawdopodobnie nie było sensu mówić mu, że nie rozumiem połowy z tego.
Spacerowaliśmy po parku szpitalnym i słuchaliśmy różnych grup. Kiedy coś do mnie mówił, patrzył na mnie z miłością. Kilka razy wziął mnie za rękę, a ja pomyślałam, że miło jest znów kogoś mieć. Chciał dotykać mnie częściej. Ale chyba się bał. Po prostu żartobliwie rozwiązał mi sznurowadło.
Zastanawialiśmy się nad następną randką i on powiedział: "Chodźmy na spacer". "Znowu na spacer? Moje stopy będą boleć" - powiedziałam. To była prawda i może chciałam go jeszcze bardziej popchnąć, żebyśmy nie chodzili na spacery przez całe lato.
Wciąż mieszkał ze swoją byłą dziewczyną, z którą już nic go nie łączyło. Miałam mieszkanie, w którym był mój syn i czasami moje rodzeństwo. Chodziliśmy do siebie.
W naszym praskim apartamentowcu jest naprawdę gorąco. Mamy zapachowe patyczki i lampkę intymną, mimo że wieczorem jest jeszcze jasno. Vlad jak zwykle patrzy na mnie łakomie. Czuję, jak bardzo jest zaniepokojony. Głaszcze moją cipkę przez szorty. Kładziemy się obok siebie. Rozpina moje szorty i wsuwa rękę głębiej w moje majtki. Delikatnie głaszcze włoski, łechtaczkę. Kiedy jego dłoń dociera w całości do moich majtek, przesuwa się od łechtaczki do warg sromowych, jego palce wchodzą do mojej pochwy. Od razu jestem mokra, nie mam z tym problemu jak inne dziewczyny.
Rozbiera mnie i liże mój tyłek i łechtaczkę. Wytrzymuję tylko 15 sekund, a potem ściągam jego szorty i rzucam się na niego. Wchodzę na jego kutasa. Chciałabym mocniej, ale muszę się trochę uspokoić. Pomimo mojego pragnienia, jego 19 cm jest za długie dla mojej azjatyckiej cipki i muszę trochę złagodzić.
Komentarz autora. Miałem wcześniej 7 dziewczyn, ale nigdy namiętnej. Z normalną dziewczyną musisz starać się wystarczająco mocno i faktycznie pracować na seks. Niezależnie od tego, czy ją zadowolisz, czy nie. Dlatego nawet nie staram się być delikatny i romantyczny w łóżku. Robię tylko to, co lubię dla dziewczyny, aby doprowadzić ją do orgazmu. Poza tym jestem bardziej jak zwierzę obserwujące moje instynkty. Ale dla dziewczyny, która naprawdę lubi seks - jednej na 20 lub 50, nie musisz na to pracować. To po prostu dzieje się samo i pochłania cię, nawet nie wiesz jak.
Rzadko spotyka się dwoje namiętnych ludzi. Wtedy jest naprawdę bardzo intensywnie i bez zahamowań. Bardziej niż w filmie erotycznym lub porno, gdzie zazwyczaj jedno lub oboje po prostu to odgrywają lub jeden z aktorów powstrzymuje się ze względu na scenariusz, chociaż czasami aktorka porno wpada w prawdziwy orgazmiczny trans. Ta wzajemna erotyczna i intymna intensywność nie może być przekonująco odegrana przez nikogo. Między innymi. Azjatki naprawdę mają mniejsze cipki, tak jak Azjaci mają mniejsze penisy, a czarni większe. To nie jest przesąd. W większości przypadków chodzi o bycie małym i drobnym, ale częściowo także o rasę.
Tylko przez około 2 minuty ja (ja Anna) mogłam cieszyć się delikatnym i stopniowym rozciąganiem mojej pochwy w pozycji hobby. Potem Vlad obrócił mnie na plecy i zaczął pieprzyć z całej siły. Nie mogłam krzyczeć, ponieważ moje rodzeństwo było w sąsiednim pokoju. Jego kutas był naprawdę długi i bolało. Ale podobało mi się to. To mu nie wystarczało. Po chwili całkowicie rozłożył moje nogi. Oparł je na swoich ramionach i naprawdę mocno zerżnął moją małą, niewyszkoloną azjatycką cipkę. Mimo bólu doszłam. Moja brązowa cipka była dokładnie zerżnięta i trochę czerwona. Krwawiłam, mimo że nie byłam dziewicą.
"Przepraszam - powiedział do mnie Vláďa. Widziałem, jak bardzo był smutny. "W porządku, podobało mi się - powiedziałam zgodnie z prawdą.
"Do zobaczenia jutro?", zapytał.
"Nie mogę tego robić codziennie. Muszę pracować i robić też inne rzeczy" - odmówiłam (Anna). Potrzebowałam przestrzeni dla mojego syna i innych ludzi do pracy, a także dać odpocząć mojej obolałej cipce. Widziałam, jak Vlada znów się smuci.
"Pojutrze", ja (Anna) zgodziłam się na bliższą datę niż pierwotnie planowałam.
Idziemy na prywatny basen. 10 osób razem, 1400 koron za godzinę. To niewiele. Vlad chce zapłacić, ale wszyscy jesteśmy Wietnamczykami, więc mu nie pozwolimy.
Na basenie przytula mnie, głaszcze i całuje na oczach moich przyjaciół. Nie zauważają nas, ale na pewno przekażą wiadomość byłemu chłopakowi. Jego dłonie przesuwają się po moim tyłku i nogach, a ja przytulam go i przyciskam do siebie. Jest napalony i ja też. Mam uprawiać z nim seks tutaj, na oczach moich przyjaciół? Tak, mam na to ochotę. Sięga do moich majtek i po chwili odsuwa je na bok. Jestem plecami do ściany basenu, a on stoi naprzeciwko mnie. Wprowadza swojego penisa do mojej pochwy. Na początku jest ciężko, bo woda zmywa wydzielinę z powierzchni. Po chwili wsuwa się we mnie i delikatnie pociera. Wchodzi głębiej. Jestem wciśnięta między jego ciało a ścianę basenu. Moja cipa nie ma dokąd pójść, ale nie chce. Podoba mi się to. Pieprzy moją cipkę przez chwilę, a potem zatrzymujemy się i idziemy popływać. Więc nie mogę pływać i próbuję mojego "psiego stylu", który płynie kilka metrów, zanim złapię krawędź basenu. Wietnam jest makaronem rozciągniętym wokół morza, więc większość z nas nie jest daleko od morza. Ale w przeciwieństwie do Czechów, większość z nas nie umie pływać. Jesteśmy biednym krajem i nie mamy basenów, w których dzieci mogłyby się uczyć.
Siedzimy dziś wieczorem w barze karaoke. Chłopcy i dziewczęta. Wszyscy Wietnamczycy. Vlad patrzy na jedną z moich przyjaciółek. Opieram głowę na jego ramieniu i przytulam się do niego. Żeby mnie czuł i wiedział, że należę do niego, a on do mnie. To działa tak samo dla wszystkich. Europejskie kobiety tego nie robią, bo są zbyt dumne. Dla mnie to po prostu połączenie przyjemnego z pożytecznym. Lubię opierać się na moim chłopaku i to sprawia, że on też czuje się dobrze. Sprawia, że czuje się męski.
Vlad pyta mnie prowokacyjnie: "Czy w Sapa są wietnamskie dziewczyny do seksu?".
"Laya!" (komentarz: tak Anna wymawia moje imię Vláďa) Udzielam mu delikatnej reprymendy i kontynuuję. "Jeśli chcesz, przywiozę ci trochę z Wietnamu. Kosztuje to 250 000,- za rok, łącznie z dokumentami". Ja (Anna) widziałam, jak zszokowany był Vlad. Vlada nie powiedział ani słowa, nie zadał żadnego pytania. Ale zasłużył na twardą odpowiedź.
Komentarz autora: pomysł, że mogę kupić niewolnika na rok, jest całkowicie poza moim zrozumieniem, a nawet osoba o dość ryzykownej naturze nie doświadcza wielu szoków o takiej intensywności w ciągu życia. Jest ogromna różnica między słyszeniem o tym w gazetach, a byciem tak blisko tego, że zależy to wyłącznie od twojej decyzji. Nie byłbym w stanie zrobić tego wszystkiego z powodu podstawowych sprzeczności z moimi przekonaniami moralnymi. Jak mówię, jest to całkowicie poza moim zrozumieniem, dlatego nawet tego nie rozważałem. Z perspektywy fantastyki jest to jednak fascynujący pomysł i będzie o tym druga, już typowo erotyczna i całkowicie fikcyjna historia.
Wybieramy się na wycieczkę do miasta Tabor. Spacerujemy po pięknym średniowiecznym mieście i jemy w ogrodzie na głównym placu. Pytam Vladiego: "Co będziemy robić?". "Pójdziemy do naszego pokoju", uśmiecha się. "Nadal chcesz seksu", mówię mu. Nic nie mówi i znów robi się smutny. Chodźmy do pokoju. Zdejmuje moje szorty i patrzy na moje majtki, jakby były objawieniem. Biorę kąpiel i śpimy razem. Znowu pieprzy mnie mocno, a po seksie znowu krwawię, ale mniej. Chcę iść się wykąpać, ale on łapie mnie przed lustrem przed szafą i patrzy na mnie z zapałem. Podobam mu się. Sprawia mi to przyjemność. Miło jest mieć kogoś. Nawet jeśli jego kutas jest naprawdę długi, a mnie wciąż boli brzuch.
Następnego dnia udajemy się do pobliskich ruin Koziego Gródka. Jesteśmy tam sami. Pójdziemy za mur. Przyciska mnie do ściany i całuje. Głaszcze mój tyłek i nogi. Szybko klękam i wyjmuję jego twardego kutasa z krocza. Wkładam go do ust i ssę. Szarpię go, gdy to robię. Po około minucie lub dwóch jego kutas zaczyna wyciekać nawilżającą wydzielinę, a ja też robię się mokra. Vlad odwraca mnie twarzą do ściany. Chwyta mnie za biodra i przyciąga do siebie. Już ma wepchnąć we mnie swojego kutasa, ale nagle słyszymy głosy. Nadchodzi ktoś jeszcze. Szybko ściągamy majtki i szorty i opuszczamy to miejsce. Idziemy ścieżką przez bagno po drewnianej kładce. Vlad szuka dobrego miejsca na seks, ale ja nie chcę. "Gryzą mnie komary", mówię ze śmiechem i uciekam. W moim pokoju oczywiście mnie zerżnął. I możesz sam sobie odpowiedzieć, czy oszczędził mnie po dokuczaniu. Zawsze stara się mnie rozciągnąć i spenetrować tak głęboko, jak tylko może. Czasami, kiedy jestem bliska orgazmu, jęczę jego imię: "O Lajo"! Więc wie, że jest blisko.
W drodze powrotnej pyta mnie: Pewnie często podrywają cię tutaj czescy faceci, prawda? "Tak, podrywają. Gliniarze", mówię, śmiejąc się. "Jak to?", pyta Vlad. "Raz ja (Anna) nie miałam zapiętych pasów i mnie zatrzymali. Poprosili o mój numer telefonu, ale nie chciałam gliniarza".
"Dlaczego nie?"
"Brakuje im pieniędzy" - odpowiadam ze śmiechem. Nie mam nic przeciwko temu. Płacę za wszystko, kiedy jesteśmy z Vladem, chociaż Vlad często proponuje, że zapłaci. Może dlatego, że mam wystarczająco dużo pieniędzy, a może dlatego, że wie, że potrafię o siebie zadbać.
"Więc jak poszło z glinami?", pyta Vláďa. "Powiedziałam, że jestem w ciąży i roześmiałam się. A oni powiedzieli, że nie wyglądam na ciężarną. Więc powiedziałam, że jestem tylko trzy dni w ciąży. I znowu się roześmiałam. Nie dałam im telefonu".
Chodzimy po moich klientach i zbieram od nich 2 000 lub 3 000 dolarów. Vlad mówi zdumiony: "Masz dobrą pracę. Jeździsz i zbierasz tysiące dolarów". "Laja!" upominam go. Vlad udaje, że nie wie, co myśleć. "Ja (Anna) miałam stoisko z jedzeniem, zarabiałam pieniądze, a teraz je pożyczam" - dodaję w ramach wyjaśnienia. Myśli, że jestem dziennikarką i nie muszę mówić o przemycie Chińczyków do Niemiec. Vlad o tym nie myśli. Nadal jest trochę przestraszony. Czasami odwiedzamy moich przyjaciół w Sapa i widzę, że go niepokoją. Kiedy grają w karty na pieniądze, pytam go, czy chce się przyłączyć. Waha się i odmawia. "Zawsze się boisz", komentuję, trochę z wyrzutem. Znów jest smutny.
Może to dobrze, że nie do końca rozumiecie swój język. Wiele nieprzyjemnych rzeczy może po prostu nie zostać powiedzianych. Mój świat bardzo różni się od jego i nie wiem, czy będzie do niego pasował. Chociaż bardzo lubi grillowaną wieprzowinę i makaron - Bun cha - w Sapa :).
Nadal krwawię podczas seksu. Ale przyzwyczajam się do tego. Kiedy Vlad ładuje moje małe bułeczki i stopniowo rozciąga je coraz bardziej. Próbuje trochę oszczędzić moją cipkę, ale mu na to nie pozwala. Jest jak zwierzę. Dobrze jest mnie ostro pieprzyć. I ja też to lubię. Zawsze kończymy spoceni i zerżnięci. Oboje jesteśmy aktywni, nie zostawiamy tego sobie.
Gramy w strip pokera w domu najlepszego przyjaciela Vlada. Zna mnie od około 2 tygodni i martwi się o mnie, więc nie pozwala mi przegrać i wychodzimy. Pyta mnie później: "Czy uprawiałabyś seks z moim przyjacielem i ze mną w tym samym czasie, gdybym tego chciał?". Przytaknęłam i roześmiałam się. Vlad był tym bardzo podniecony.
Przez kilka następnych dni testował mój tyłek. Nasmarował mnie od środka z łojem jelenia. To boli. Stopniowo rozszerza mój tyłek coraz bardziej i zabiera swojego 19-centymetrowego penisa głębiej - mniej więcej do połowy. Sapię z bólu, ale wytrzymuję. Stopniowo rozluźniam się i mam go całego w dupie. To nawet nie boli. Jego ciepła sperma spływa do mojego obolałego odbytu. "Wolę zerwać niż mieć to w dupie" - mówię mu. Znów jest bardzo smutny i nic nie mówi. Najwyraźniej mój tyłek jest dla niego bardzo ważny. Więc pozwalam mu wchodzić w mój tyłek przez kilka następnych dni i nie jest to już nawet tak niewygodne. Wyjmuję go nawet z pochwy i wkładam w tyłek podczas podróży do Slapy. Czasami smaruje mi tyłek łojem jelenia, żeby mnie nie swędziało i szybciej się goiło. Kocha mnie, mojego syna i moje rodzeństwo i jest bardzo wdzięczny za seks. Lubię z nim być, chociaż często nie rozumiem, co mówi i nie wiem, czy pasuje do mojego świata.
-
Łój jelenia Regina 28g2,01 €Oceniony 4.50 na 5 na podstawie 2 ocen klientów
Pewnego razu zobaczył w moim domu 12 Chińczyków, których ja (Anna) przeprowadzałam przez granicę. Pozdrowił ich po wietnamsku "Xin chao", ale nikt mu nie odpowiedział. Było to jednocześnie zabawne i smutne, ponieważ Anna nie potrafiła mu tego wytłumaczyć.
Ale po kilku dniach mój brat uwolnił mnie od tego. Pyta Vladiego: "Wiesz, czym zajmuje się moja siostra?". "Zamknij się", krzyczę na brata. "Oczywiście, jest dziennikarką", odpowiada Vladi. "To tylko przykrywka. Jest gangsterką. Przemyca Chińczyków do Niemiec - kontynuuje zgodnie z prawdą mój brat". Teraz pewnie zrozumie, dlaczego zbieramy tysiące dolarów od wietnamskich straganiarzy.
Vláďa odpowiada bratu: "Będzie musiała przestać, ja się nią zajmę".
Kilka dni później kończę związek. Nie rozumiem języka Vlada. Nie wiem, czy jest dla mnie odpowiedni, mimo że go lubię. Poza tym kilka osób, które przewoziłam, zginęło w wypadku samochodowym i mam problem. Potrzebuję ochrony mojego starego przyjaciela.
Vláďa czeka na mnie przez kilka godzin po ogłoszeniu zerwania, około 500 metrów przed moim domem, na zarośniętej łące tuż przy autostradzie. Nie chce się poddać i pisze: "Będę czekał całą noc, aż przyjdziesz".
Ja (Anna) napisałam do niego: "Jestem w Szwecji, nie przyjadę".
Zobaczymy się ostatni raz, żeby się pożegnać. Ja (Anna) mówię mu, że w końcu dotarłam i Vláďa już tam nie ma. Ale prawdopodobnie i tak by to nie pomogło. Wyjaśniam mu powody rozstania, co czuję. Jest kompletnie załamany. Idziemy do jego domu po raz ostatni. Rozmawiamy chwilę, po czym bierze mnie na ręce i zanosi do łóżka. Boję się i on to widzi. "Nie martw się, nie skrzywdzę cię", mówi mi z miłością i szczerym spojrzeniem w oczach. To mnie uspokaja. Kładzie mnie do łóżka, ale wtedy przychodzi jego była dziewczyna. Idziemy do metra. Przechodzi kilka metrów i wciąż mnie trzyma. Nie może mnie puścić. Pozwalam mu się trzymać. To już szósta stacja metra. Puszcza mnie i delikatnie mówi: "Idź dalej". Oboje chcemy płakać, ale nikt nie płacze.
Po roku zostawił mi pierścionek, pluszowego zwierzaka i czesko-wietnamski wiersz z moją matką. Płakałam, kiedy go czytałam. Kilka miesięcy później wyjechał do Wietnamu, aby kogoś znaleźć. Poszedł powiedzieć moim rodzicom, że się żeni, a ja przyjechałam i zabrałam go do domu. Kiedy wysiadł, chciał mnie pocałować. Wzdrygnęłam się. Myślałam o tym, jak go odzyskać, ale teraz to było głupie. Mój były chłopak i ja nie byliśmy już razem. Poprosiłam go, żeby zapytał Vlada. Vlad odpowiedział, że byłam wspaniała i że bardzo mnie kochał, ale 3 tygodnie przed ślubem nie chciał już odrzucać swojej przyszłej żony.
Ostatni raz rozmawiałam z nim przez telefon, kiedy wrócił z żoną z Wietnamu. Rozmawiał ze mną przez chwilę, ale chyba nie rozumiał, dlaczego dzwonię. Po jakimś czasie źle się poczuł i dał mi do telefonu swoją żonę. Tak jak ja dawałam do telefonu mojego chłopaka, kiedy nie wiedziałam już, co powiedzieć. Porozmawiałam chwilę z jego żoną, życzyłam jej szczęścia i to moje ostatnie wspomnienie o Vladzie.
Komentarz autora: Około rok po zakończeniu związku Vláďa wciąż pytał wietnamskich przyjaciół, co oznacza "O Lajoo", zanim zdał sobie sprawę, że to jego imię.
Vladimir Koranda 2024, właściciel extasica.com
Uzupełnienie dla fanów: Tym razem długo czekaliście na historię porno. Musiałem wykonać dużo pracy nad e-sklepem. Projektowanie stron internetowych, rozwój zabawek. Ulepszanie portfolio. Latem i jesienią będziemy dodawać wiadomości z największych na świecie targów zabawek Shang Haji 2024. Chcę was prosić, abyście dali o nas znać swoim znajomym. Uważam, że żaden inny sex shop nie oferuje takiej jakości zabawek. Luźna kontynuacja tej historii będzie epicka.
2 myśli na temat "Otrokář část I – Převaděčka"
Też chciałbym poznać Wietnamkę... przynajmniej powąchać:-)
Ten był tylko dla seksu, ale poza tym n8ru6ov0 Wietnamki są jeszcze mniej napalone niż Europejki. Jedna na 50 jest napalona, a 1 na 20 Europejek. I masz rację. Wietnamki pachną naprawdę inaczej, trochę jak przyprawy.